Sexy Pulp
Sexy Pulp to tusz francuskiej marki YVES ROCHER. Występuje on w trzech kolorach: niebieskim, brązowym i klasycznym czarnym.
Posiada on sporą szczoteczkę o gęstym włosiu, które według producenta ma za zadanie podkręcić i pogrubić nasze rzęsy. Osobiście nie jestem fanką tego typu szczoteczek, preferuję silikonowe. Jednak aplikacja produktu nie sprawiła mi większego problemu.
Oryginalna cena tuszu Sexy Pulp wynosi ok. 60 zł. Ja dostałam ją w jako upominek przy zakupach w stacjonarnym sklepie YVES ROCHER. Kiedy nałożyłam ją po raz pierwszy efekt jaki otrzymałam naprawdę mi się podobał. Rzęsy były rozdzielone, a sam produkt nie pozostawiał grudek. Rozczarowałam się jednak, gdy po 5 godzinach poza domem tusz osypał się na policzkach. Nie wyglądało to ciekawie. Na stronach internetowych ma on dobre opinie. Mnie jednak nie zachwycił. Ponadto nie pogrubia, a daje raczej naturalny efekt. Za taką cenę spodziewałam się czegoś lepszego. Na pewno nie kupię go ponownie.
Również go dostałam do zakupów, ale nie jestem nim oczarowana :D Gdybym wydała na niego te 60zł byłabym zła, bo już ładniejszy efekt uzyskuję tańszym tuszem :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%. O wiele bardziej jestem zadowolona z masakary z Lovely :D
UsuńNie słyszałam o nim nigdy wcześniej :) Raczej się nie skuszę, jeśli chodzi o tusz, mam swój ulubiony i ciężko mi się z nim rozstać :)
OdpowiedzUsuń