Aussie | Olejek do włosów
Bardzo współczuję moim włosom, że musiały żyć ze mną i przechodzić te wszystkie tortury. Znosiły wysokie temperatury, niewygodne i plączące gumki do włosów, czy karbowanie. Lata 2007- 2011 były dla nich ciężkie. Widać to było gołym okiem. Połamane, rozdwojone suche końcówki oraz wieszczy "pusz" to była codzienność, z którą ja również musiałam się zmagać. Przy prostowaniu włosów zastanawiałam się: "dlaczego nie urodziłam się z prostymi włosami? Moje są przecież takie brzydkie. Nic się nie da z nimi zrobić. Zostało mi tylko prostowanie. " I tak niszczyłam swoje włosy przez kolejne lata. Pod koniec gimnazjum powiedziałam sobie dość. Chcę nauczyć się żyć z moimi kręconymi włosami. Drastyczne skrócenie do ramion niewiele pomogło, włosy były zniszczone prawie na całej długości. Jednak ja zaczęłam o nie dbać. Po 6 latach intensywnej pielęgnacji moje włosy w końcu zaczęły wyglądać pięknie, a ja wcale nie żałuję, że są kręcone. W mojej pielęgnacji jednym z najw